To zależy. Od blistowatych lasów, takich jak sosna, topola, wiśnia i klon, tak. Od dębu i orzecha włoskiego, to zależy. Odżywka przeciwbejcowa może ograniczyć wchłanianie, a tym samym odcień bejcy - nie może być tak ciemna. Odżywka przed bejcą wyrównuje odcień barwy na całej powierzchni, a to może być pożądane lub nie, tzn. dla bardziej rustykalnego wyglądu nie warunkuje. Końcowe ziarno, szczególnie w przypadku czerwonego dębu, wchłonie znacznie więcej plamy. Może być uwarunkowane samo przez się, ale to może być trudne. Wolę szlifować ziarno końcowe do ~600, a następnie wypalić je polerowanym kawałkiem metalu. To zamyka pory i ogranicza absorpcję.
Istnieje wiele podejść do kondycjonowania wstępnego. Produkty na bazie rozpuszczalników, których jestem świadomy, to po prostu rozpuszczalniki, które są wchłaniane przez ziarno drewna do momentu nasycenia, a następnie zaczynają odparowywać. Trzeba bejcować w oknie czasowym - za wcześnie i niewiele bejcy jest wchłaniane, za późno i pojawia się więcej plam.
Można użyć rozcieńczonych lakierów nawierzchniowych, takich jak szelak i lakier. Problem polega na tym, że szybko schną i nie dopuszczają do nierównomiernego wchłaniania przez strukturę drewna.
Najlepsze środki kondycjonujące są na bazie wody i mogą być stosowane z bejcami i lakierami nawierzchniowymi rozpuszczalnikowymi lub na bazie wody. Mniej więcej każdy lakier nawierzchniowy na bazie wody może być rozcieńczany wodą w stosunku 50/50 i stosowany jako środek do wstępnego bejcowania. Można również stosować kleje PVA, rozcieńczane wodą 4-10 części na 1 część kleju. Używam Elmers Glue All 4 parts water to 1 part glue. Jest najtańszy i schnie bezbarwnie.
Na bazie wody są najlepsze ze względu na długi czas otwarty i stosunkowo krótki czas schnięcia. Długi czas otwarcia pozwala na nierównomierne wchłanianie preparatu przez ziarno. Woda paruje, pozostawiając więcej uszczelniacza w bardziej porowatych miejscach, co powoduje bardziej równomierne wchłanianie plam. Nie wpływa to na ilość pigmentu osadzającego się na powierzchni w przypadku plamy typu pigmentowego. Ma to wpływ na część barwnikową barwnika. Rozpuszczalnik poli może być również stosowany (długi czas otwarty), ale ma bardzo długi czas schnięcia. Nie przetestowałem go i nie znam proporcji rozcieńczania.
Nałóż kondycjoner na bazie wody, zalewając powierzchnię (spray, pędzel, gąbka, nie ma znaczenia), a następnie za pomocą pędzla rozprowadź i dodawaj aż powierzchnia przestanie wchłaniać, a następnie wytrzyj go suchymi szmatkami/papierowymi ręcznikami i pozostaw do wyschnięcia. Lekko przeszlifować, używając ostatniego lub następnego ziarenka do góry - usunąć uniesione ziarno, ale nie przycinać zbyt mocno. Sosna będzie znacznie puchnąć, a wyrównanie powierzchni spowoduje plamiste usunięcie odżywki. Potrzebna jest druga aplikacja. Tak, na każdy z opisanych kondycjonerów można nanieść powłokę poli rozpuszczalnikową (lub lakier wodny). Pozwól, aby kondycjoner rozpuszczalnikowy całkowicie odparował i pozostaw kondycjoner wodny do wyschnięcia, a następnie nanieś warstwę poli.
Zaleca się, aby najpierw przetestować każdą nową metodę wykończenia lub przygotowania na złomie.