Przymocowując nogi do stołu
postanowiłem zbudować stół z 2x4s i takich na Święto Dziękczynienia. Pomyślałem, że będzie to fajny pierwszy projekt związany z obróbką drewna. Myślę, że blat poszedł całkiem nieźle, ale teraz nadszedł czas na przymocowanie nóg i czuję, że musi być lepsze rozwiązanie niż to, które zamierzam zastosować.
Więc 4x4 podpiera się bezpośrednio do 2x10, z 2x4s pod kątem prostym. Wszystko jest w miarę kwadratowe, ale wsporniki, których planuję użyć, mają tendencję do tworzenia szczeliny między nogą a blatem stołu, jeśli jest jakiś problem z otworem na śrubę (przetestowałem to na złomie), ponieważ wsporniki są zatopione.
Jednym z potencjalnych rozwiązań jest użycie śrub z łbem, które nie wykorzystują lady zlewozmywaka, ponieważ błędy można skorygować przesuwając nieco rzeczy dookoła, ale nie daje to prawie takiego wrażenia siły, jakie daje użycie lady zlewozmywaka.
Tak czy inaczej, pomyślałem, że ktoś tutaj może być w stanie zaoferować kilka lepszych pomysłów na to, jak mogę prawidłowo przymocować nogi do blatu.