Chcę wywiercić otwory w płycie MDF o różnej grubości, ułożone z submilimetrową dokładnością. Innymi słowy, ustawienie środka otworów musi być dokładne z dokładnością do pół milimetra (0,5 mm) lub lepszą.
To przede wszystkim kwestia dokładnego układu i znaku startowego/otworu (wystarczy jedno pchnięcie od szybu), a nie prośby o jeden konkretny styl wiertła.
Jeśli chodzi o Twoje pytanie:
Czy więc najlepiej byłoby użyć końcówek do drewna z otworami wytłaczanymi centralnie jak w stolarce, czy końcówek HSS z otworami pilotowymi jak w metaloplastyce?
Tak :-)
Wszystkie bity, które mógłbyś użyć, od podstawowych końcówek skręcanych, przez brad-point, aż po świdro, mogą osiągnąć wymaganą dokładność.
Do tej listy dodałbym zarówno końcówki płaskie/szpirowe jak i Forstnera, ale tylko jeśli możesz użyć stojaka lub prasy. Możliwe jest kontrolowanie obu z użyciem wiertła mechanicznego, ale wymaga to doświadczenia i być może odrobiny szczęścia i jako takie nie polecałbym go tam, gdzie dokładność jest najważniejsza.
Mój problem polega na tym, że nie mogę się zdecydować, czy MDF jest uważany za drewno, czy za bezbarwny materiał kompozytowy.
Jest to bliższa drugiej opcji tutaj. Nie jest do końca pozbawiony włókien, zobacz poprzednie pytanie Czy MDF ma kierunek włókien? , jednak jest na tyle blisko, że w praktyce nie ma to większego znaczenia.