2015-03-28 16:19:14 +0000 2015-03-28 16:19:14 +0000
15
15

Czy powinienem używać papieru ściernego czy wełny stalowej pomiędzy warstwami poliuretanu?

Poliuretan jest zazwyczaj moim wykończeniem, ale zawsze robiłem to tak, jak pokazał mi tata, zamiast czytać instrukcje, szlifować z drobnymi ziarnami pomiędzy warstwami, lub wcale, jeśli nadal jest “lepki”. To zawsze wydaje się być w porządku, ale ostatnio przeczytałem z tyłu puszki i powiedział, aby czekać 4 godziny między płaszczami (tj. nie tandetne) i użyć grzywny (000 jeśli dobrze pamiętam) wełny stalowej, a nie papieru ściernego między płaszczami. Czy jest to jedna z tych rzeczy “zalecanych, ale nie wymaganych”, czy też robię coś, co mnie później ugryzie?

Odpowiedzi (6)

12
12
12
2015-03-29 01:20:50 +0000

To nie ma znaczenia, chyba że używasz poli na bazie wody. Jeśli tak, woda zardzewieje włókna wełny stalowej, które w końcu utknęły w porach drewna i spowodują rdzawe plamy.

Wolę wełnę stalową, ponieważ trwa ona dłużej i odpowiada wszelkim krzywiznom, które wygładzasz.

10
10
10
2015-03-29 15:07:50 +0000

Jeśli jesteś zadowolony z wyników, to kontynuuj, jak masz! Użycie wełny stalowej lub papieru ściernego pozwala stworzyć jednolitą powierzchnię dla następnej warstwy poliuretanu, która generalnie wygląda ładniej, bardziej profesjonalnie itd.

Z mojego doświadczenia, zakładając, że wykończenie jest suche, nie ma różnicy poza grubością papieru ściernego lub wełny stalowej. W przypadku niektórych projektów, pierwszy przejazd z grubą warstwą, a następnie drobniejszą warstwą nadaje gładszą fakturę ostatniej warstwie, zwłaszcza jeśli ostatnia warstwa będzie cienka i błyszcząca. Jest to najbardziej krytyczne miejsce, w którym powierzchnia będzie odbijać światło, jak blat stołu, ponieważ odbicia będą wykazywać wszelkie niedoskonałości.

I użyłem zarówno papieru ściernego jak i wełny stalowej na tym samym projekcie, w zależności od tego, co jest pod ręką, zazwyczaj najpierw papier ścierny, a następnie wełna stalowa.

Zauważyłem, że niektóre wykończenia (rzadko) mają niewielki problem ze śladowymi ilościami oleju w wełnie stalowej. Nie widziałem tego problemu z poliuretanem, tylko z bardzo cienkim szelakiem. Sam nie miałem problemów z rdzą, ale obserwacja glw ma sens.

7
7
7
2015-03-30 05:29:00 +0000

Albo jest w porządku. Mam tendencję do częstszego używania wełny stalowej i wynika to głównie z faktu, że regularnie odnawiam meble… i są tam krzywe i rowki, z którymi papier ścierny po prostu nie daje sobie rady.

Powiedział, że jeśli pracujesz nad czymś starym, co ma uszkodzenia… papier ścierny może uratować życie, ponieważ nie chwieje się. Musiałam dokonać znacznych przeróbek, ponieważ wełna zahaczyła o róg z małym wyżłobieniem i wyciągnęła trochę drewna…

Więc dla krzywych zdecydowanie wełna. Dla dużej, płaskiej powierzchni, papier też świetnie się sprawdza.

Jeszcze jedna uwaga, im wyższy połysk, tym delikatniej idę. Na przykład z błyszczącym wykończeniem (którego prawie nigdy bym nie polecał… chyba, że masz może boisko do koszykówki) użyłbym 0000 stalowej wełny, gdzie - jak w przypadku satynowego wykończenia mam tendencję do 000.

6
6
6
2015-03-30 02:23:13 +0000

Zawsze rozumiałem, że powodem do szlifowania między płaszczami były stojące ziarna. Tak więc po wyschnięciu powłoki, zwłaszcza polerki, ziarno staje i czuje się prawie jak papier ścierny.

Szlifowanie tej gładkiej powierzchni przed następną powłoką sprawi, że wykończenie będzie gładsze. Zwykle używam bardzo drobnego papieru ściernego podczas szlifowania pomiędzy kolejnymi warstwami. Będę wiedział, kiedy wystarczy wyczucie, będę prowadził ręce po kawałku, sprawdzając, czy nie ma “szorstkich” miejsc.

Największy problem, jaki możesz mieć, to jeśli Twój papier ścierny jest zbyt szorstki. Może zostawiać ślady, które pojawią się po zakończeniu. Inną rzeczą, której nie należy robić (co mój brat odkrył ku swojemu zakłopotaniu) jest nie używanie mechanicznych szlifierek, mogą one zjeść prosto przez Twoją warstwę wykończenia, pozwalając Ci zacząć wszystko od nowa.

2
2
2
2015-03-31 08:14:44 +0000

Szlifowanie pomiędzy warstwami poli jest nie koniecznością. Nie jest wymagana do utworzenia właściwego połączenia (najbardziej uporczywy mit) i nie jest wymagana do dobrej, płaskiej pracy z lakierem.

Poly doskonale łączy się z sobą, powierzchnia z połyskiem lub bez połysku.

Jeśli chcesz zeszlifować, aby spłaszczyć i wygładzić powierzchnię - na przykład, jeśli chcesz uzyskać super połysk na poziomie wykończenia “stołu konferencyjnego” - to lepiej zeszlifować za jednym zamachem na samym końcu (po odpowiednim okresie utwardzania, który może trwać tygodniami lub dłużej).

Powodem, dla którego możesz potrzebować szlifowania między warstwami jest “de nib”, czyli zdejmowanie plamek pyłu i usuwanie bąbelków z wykończenia. Można również szlifować, aby usunąć krople itp., ale odpowiednia technika aplikacji powinna ich unikać. Jest to obszar, w którym “lepiej zapobiegać niż leczyć” zdecydowanie ma zastosowanie.

0
0
0
2015-03-31 20:57:23 +0000

Piasek stalówkowy z papierem 600-800 gr. Tnie ona uniesione ziarna i kurz znacznie lepiej niż wełna stalowa czy szkocki granit. Zazwyczaj wystarczy jedno lub dwa lekkie machnięcia. Dzięki temu uzyskujemy znacznie gładsze wykończenie. Ostateczne wykończenie może być równomiernie zarysowane wełną stalową lub szkockim kamieniem, aby zmienić połysk.